środa, 22 marca 2017

Klasztor Saiho-ji, Kioto


Świątynia Saiho-ji (西芳寺) słynie ze swojego porośniętego mchem ogrodu i dlatego nazywana jest też „Świątynią Mchu” (Koke-dera). Oprócz tego, znajduje się tutaj również drugi ogród - kamienny - uważany za prototyp późniejszych kamiennych ogrodów karesansui w świątyniach zen.

Z powodu dużej popularności świątyni, aby uchronić jej delikatny ekosystem przed zniszczeniem, w 1977 zdecydowano się ograniczyć liczbę odwiedzających i obecnie ogrody można zwiedzać pod pewnymi warunkami. Najpierw należy pisemnie poprosić o pozwolenie na zwiedzanie, wysyłając zwrotną kartkę z imieniem, adresem, liczbą osób w grupie oraz datą planowanej wizyty. Wstęp na tereny świątyni odbywa się raz dziennie. Po przybyciu na wyznaczoną godzinę wszyscy uczestnicy zbierają się razem i biorą udział w medytacji lub recytowaniu sutr, a następnie ich kaligrafowaniu pędzelkiem i tuszem. Przepisane sutry podpisuje się własnym imieniem i adresem, dopisuje życzenie i składa w świątyni. Mnisi przechowują je i modlą się za wszystkich. Po odbyciu tych rytuałów, można zwiedzać ogrody świątynne. Czas zwiedzania jest limitowany i wynosi 90 minut. Nie można odwiedzić świątyni tylko w celu zobaczenia ogrodów.

Na miejscu obecnej świątyni istniała wcześniej inna świątynia buddyjska, należąca do szkoły Czystej Krainy (Jodo), w której czczony był Budda Amida. W 1339 roku została ona przebudowana na świątynię zen. Zadanie to powierzona słynnemu mistrzowi zen i architektowi krajobrazu Muso Soseki. Nazwa świątyni został przemianowana, przy zachowaniu identycznej wymowy dokonano zmiany jednego ideogramu w zapisie. Ze Świątyni Zachodniego Raju na Świątynię Zachodniego Zapachu.

Na terenach świątyni znajdują się dwa ogrody, oddzielone bramą. W ogrodzie pokrytym mchem znajduje się staw w kształcie chińskiego ideogramu „serce” lub „umysł” (), wokół którego biegnie ścieżka spacerowa. Na stawie położone są trzy małe wyspy, połączone kamiennymi mostami z brzegiem. Pomimo tego, ze jest to ogród świątynny do jednego z brzegów przycumowana jest łódź, co przywołuje porównanie z ogrodami arystokratycznymi z okresu Heian. Świątynia słynie z pokrytego mchem ogrodu, jednak według francuskiego historyka Francois Berthiera mech nie był częścią oryginalnego planu. W projekcie Muso Soseki wyspy pokryte były białym piaskiem, a kwitnące wiosną drzewa czy czerwieniejące jesienią klony tworzyły kolorowy ogród, który dopiero w okresie Meiji (1868-1912) został zaniedbany i pokrył się mchem.

Zupełnie inny świat roztacza się przed zwiedzającymi po przekroczeniu bramy prowadzącej do górnego, kamiennego ogrodu. Na porośniętym drzewami stoku, pogrupowane na trzech poziomach leżą ułożone poziomo głazy. Kompozycja zwęża się od dołu ku górze, co nadaje jej wrażenie głębi. Całość robi naturalne a jednocześnie dynamiczne wrażenie, jakby schodzącej z góry kamiennej lawiny. Zacienienie oraz panująca tu cisza tworzą atmosferę powagi i kontemplacji. W przeszłości, ta część świątyni dostępna była tylko dla mnichów. Kamienny ogród jest jedynym elementem świątyni, który zachował się do naszych czasów w niezmienionym stanie, tak jak go zaprojektował Muso Soseki. Wkrótce po nim, Muso Soseki zaprojektował ogród w świątyni Tenryu-ji, który podziwiać można z pozycji siedzącej, tak jak to ma miejsce w klasycznych ogrodach zen. Te dwa ogrody dały początek kamiennym ogrodom zen (karesansui) w Japonii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz